Komentarze: 0
Dawniej prawdziwy miłośnicy filmów zawsze urządzali w swoich domach pokoje przypominające niemalże prawdziwe sale kinowe. Umieszczali w nich wyjątkowe kino domowe i później zawdzięczali mu perfekcyjną jakość obrazu oraz dźwięku. Dziś te klasyczne i standardowe zestawy zaczęły już odchodzić w niepamięć, ponieważ coraz bardziej zastępują je nieco inne elementy audio. Należy do nich soundbar, nad którym na pewno warto się przynajmniej zastanowić, myśląc o inwestycji w kino domowe. Który rodzaj produktu będzie więc lepszy?
Nikt nie mówi oczywiście, że kina domowe są złymi czy kiepsko działającymi zestawami. U niektórych osób świetnie się one sprawdzą, ale mają parę takich wad, przez które jednak większość ludzi nie zdoła ich wykorzystać. Standardowe kina domowe przede wszystkim sporo kosztują - zwykle przynajmniej te dziesięć tysięcy złotych. Są ogromne, ponieważ składają się z wielu różnorodnych elementów, dlatego można je umieszczać wyłącznie w dużych pokojach. Soundbary z kolei takich wad kompletnie nie mają. Można je ustawić nawet w małym mieszkaniu, a w żadnym wypadku nie zaśmiecą one wolnej przestrzeni. Nie powinny też denerwować sąsiadów w bloku, bo mimo iż dbają o jakość dźwięku, robią to w sposób subtelny, nie przenosząc żadnych drgań. Są po prostu praktyczniejszymi produktami.
Naturalnie niektórzy ludzie, zwłaszcza ci z tradycjonalistycznym podejściem do wszystkiego, wciąż będą chcieli posługiwać się klasycznymi kinami domowymi. Każdy powinien wybrać dla siebie sprzęt odpowiadający jego potrzebom.